Będę reprezentował mieszkańców Kabat. Rozmowa z Cezary Holdenmajerem

Cezary Holdenmajer

Zapraszamy do lektury rozmowy z Cezarym Holdenmajerem, który kandyduje do Rady Dzielnicy Ursynów z pozycji nr 1 na liście Nasz Ursynów – Otwarty Ursynów – okręg nr 5 (Kabaty, południowe Wyżyny). 


Co takiego dokonaliście w poprzednich latach swojej działalności, z czym identyfikują Was mieszkańcy Kabat?

Przede wszystkim w kadencji 2010 – 2014 udało się wybu-dować szkołę przy ul. Lokajskiego dla 1000 uczniów. Była to jedna z największych placówek oświatowych, która powstała w tamtej kadencji w Warszawie, wtedy pierwsza od 8 lat w naszej dzielnicy. Wybudowaliśmy skate park w parku Przy Bażantarni. Mieszkańcy osiedla Ustronie w końcu dostali drogę 16 KUD, zrobiono też Wełnianą. Podjęto też ważne działania, aby zazielenić Kabaty – nasadzono krzewy i drzewa m.in. wzdłuż ulic Zaruby, Wąwozowej, Jeżewskiego, P. Telekiego, Kabacki Dukt, Polnej Róży, Rybałtów, Szajnowicza, Wańkowicza, Zaorskiego, Pod Strzechą, Al. KEN.

Czy sprawa Tesco w końcu zostanie załatwiona, tak jakby chcieli mieszkańcy?

Blaszak Tesco nie pasuje do Kabat. Takie markety robiono na początku transformacji. Uważam, że skoro plan miejscowy pozwala na handel, to powinien tam powstać nowoczesny obiekt. Kubatura nowej galerii nie powinna jednak zbyt dominować przestrzeni. Jestem zwolennikiem twardych rozmówz inwestorem, tak aby on widział, czego oczekują mieszkańcy, jakie są społeczne warunki realizacji tej inwestycji. W ramach tej inwestycji można by np. zapewnić przychodnię dla mieszkańców Kabat, powinno się dążyć do zapewnienia podziemnych dostaw. W tę sprawę muszą poważnie zaangażować się władze dzielnicy.

Czy przystąpienie do zmiany planu, co zostało zrobione na ostatniej sesji Rady Warszawy, to dobry pomysł?

Uważam, że jest to typowa kiełbasa wyborcza. W 2008 r. kiedy uchwalano plan, politycy Platformy, chcieli, aby współczynnik zabudowy wynosił aż 3,5. Dopiero po proteście, m.in. Nasz Ursynów, zmniejszono go do 1,5. Przez całe 4 lata tej kadencji nic praktycznie w tej sprawie nie zrobiono, a teraz przed wyborami przy-stępuję się do zmiany planu. Jest to pozorne działanie, wręcz oszukiwanie ludzi. Ta uchwała jest tak ogólna, że nawet nie wiadomo, o co w niej chodzi.

A co z Relaksową? Stanął Pan po stronie mieszkańców. Co z tego wyszło?

Władze Ursynowa powinny troszczyć się o mieszkańców swojej dzielnicy. Tymczasem ul. Rosnowskiego, a przez to też ul. Relaksowa służy przede wszystkim mieszkańcom Wilanowa, Konstancina, którzy szybciej dojeżdżają nią do metra. Koalicja PO i PU/IMU dosłownie zabetonowała duży obszar Kabat, cicha okolica zamieniała się w dzielnicę przeciętą przez ruchliwą arterię. Dzięki mojemu zaangażowaniu udało się poprawić organizację ruchu. Zdaję sobie sprawę, że jest to dalekie od ideału. W tej sprawie zabrakło konsultacji. Burmistrz zignorował potrzeby mieszkańców.

Jakie ma Pan priorytety?

Będę dążył do zmiany organizacji ruchu na ul. Relaksowej poprzez budowę dwóch rond, będę chciał, aby na Kabatach powstała przychodnia zdrowia. Taka przychodnia mogłaby powstaćw planowanej galerii, byłby to jeden z elementów do negocjacjiz inwestorem. Chcę, aby zrewitalizowano teren pomiędzy stacją Techniczno-Postojową Metra i stworzono tam mały park. Na Kabatach musi powstać zespół oświatowy przy ul. Zaruby. Na Ursynowie trzeba też w końcu wybudować pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej. Kabaty potrzebują radnego w radzie, który będzie ich reprezentowałi zabiegał o interesy mieszkańców tej części Warszawy.