Ulica Stanisława Kazury, to osiedlowa, niezbyt szeroka uliczka położona na Ursynowie, na osiedlu Wyżyny. Na planie miasta po raz pierwszy pojawiła się w 1980 roku. W swoim przebiegu ulica przecina liczne dojazdy do budynków mieszkalnych i w większości składa się z ciągów pieszo-jezdnych, bez wybudowanych obok chodników.
Pod koniec lat osiemdziesiątych i na początku dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia była to spokojna uliczka z niewielkim ruchem samochodowym, bezpieczna dla pieszych i nieuciążliwa dla mieszkańców tego osiedla. Jednak wraz z budową nowych budynków oraz wzrostem liczby posiadanych samochodów przez mieszkańców enklawy, sytuacja ta zaczęła się stopniowo zmieniać. Z każdym rokiem zwiększa się natężenie ruchu samochodowego na osiedlu, co powoduje wzrost zaniepokojenia takim rozwojem sytuacji komunikacyjnej na ulicy Kazury przez wielu jego mieszkańców. Dostrzegają oni bowiem pogorszenie się sytuacji pieszych pod względem ich bezpieczeństwa, ponieważ zdarzają się przypadki przemieszczania się niektórych samochodów po drogach osiedla ze znaczną prędkością, ocenianą przez niektórych kierowców na 30 do 40 km/godzinę. Wąskie drogi osiedlowe, po których również poruszają się piesi, stwarzają niebezpieczeństwo wypadków komunikacyjnych, przy czym należy dodać, że progi spowalniające zamontowane na tej ulicy nie stanowią dla wielu samochodów żadnej przeszkody i nie powodują ograniczenia ich prędkości jazdy. Ponadto można zanotować wzrost hałasu na osiedlu, szczególnie dokuczliwego dla mieszkańców niższych kondygnacji budynków oraz wzrost zanieczyszczenia powietrza spalinami samochodowymi, co jest zauważalne nawet bez pomiaru specjalistyczną aparaturą. Aktualnie na osiedlu Kazury obowiązuje strefa ruchu. W związku z tym, ogromnym minusem jest też blokowanie dróg osiedlowych przez parkujące samochody i w przypadku wystąpienia pożaru będzie to stanowiło duży problem dla straży pożarnej z dojazdem do miejsca akcji gaśniczej. Dodatkowo sytuację komunikacyjną w enklawie pogarsza budowa Południowej Obwodnicy Warszawy, ponieważ tworzą się zatory uliczne z udziałem dużej liczby samochodów na ulicach sąsiadujących z osiedlem. Niektórzy kierowcy chcąc uniknąć stania w korkach, wybierają tranzyt ulicą Kazury, co także skutkuje wzrostem liczby pojazdów na przelotowych drogach osiedla. Nowe inwestycje przy ulicy Kazury, między innymi planowana budowa żłobka wraz z dojazdem do niego oraz miasteczko rowerowe, zapewne też w przyszłości zmienią obraz komunikacyjny osiedla.
Strefa zamieszkania charakteryzuje się między innymi tym, że pieszy może się poruszać swobodnie po całej udostępnionej do użytku publicznego przestrzeni i ma pierwszeństwo przed pojazdami (kierujący musi ustąpić pieszemu w każdym wypadku). Ponadto w strefie zamieszkania obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km/godz., wolno parkować jedynie w miejscach do tego wyznaczonych oraz strefa ta powinna zapewnić bawiącym się na tym obszarze dzieciom maksimum bezpieczeństwa. Są jeszcze inne cechy charakterystyczne tej strefy, szczegółowo opisane w Internecie.
Z przeprowadzonej na Facebooku sondy w grupie „Obywatele Ursynowa” wynika, że wprowadzenie strefy zamieszkania na osiedlu Kazury ma wielu zwolenników. Mieszkańcy opowiadający się za wprowadzeniem tej strefy w enklawie Kazury zwracają uwagę na to, że ciągi pieszo-jezdne przy wielu budynkach są również drogami pożarowymi, codziennie zastawianymi przez parkujące samochody. Inni przekonują, że straż miejska ma lepsze i bardziej jednoznaczne argumenty do dyskusji z właścicielami źle zaparkowanych samochodów, ponieważ umożliwiają to istniejące regulacje prawne dotyczące strefy zamieszkania Niektórzy z mieszkańców informują o niszczeniu przez pojazdy samochodowe infrastruktury osiedla jak krawężniki oraz trawniki. Dzieje się tak, ponieważ samochody parkują w dowolnych miejscach, w tym również tam, gdzie szerokość drogi jest niewystarczająca dla przejazdu pojazdów o większej szerokości, np. ze służb oczyszczania miasta. Na zdjęciu wyraźnie widać jak po prawej stronie krawężnika jest zniszczony i rozjeżdżony trawnik przez koła samochodowe. Zdarzają się też przypadki parkowania na trawnikach.
Mamy z osiedla podnoszą też problem bezpiecznego wyjścia na spacer z dziećmi poruszając się ciągami pieszo-jezdnymi, tak, aby nie wystąpiło ryzyko wypadku komunikacyjnego z udziałem jej dziecka. Jedna z mam pisze na facebooku-”teraz mam małe dziecko i chciałabym żeby mogło wyjść spokojnie na wrotki czy rolki”. Inna mama dodaje, że istnieje konieczność zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom w czasie jazdy na rowerze czy hulajnodze. Aktualnie można zauważyć takie zachowanie wielu kierowców jadących ciągami pieszo-jezdnymi osiedla, że wymuszają oni dla siebie ustąpienie pierwszeństwo przejazdu przez pieszych znajdujących się przed maską samochodu.
Zwolennicy strefy zamieszkania podają jeszcze takie argumenty jak konieczność utrzymania spokojnego, przyjaznego mieszkańcom charakteru osiedla, ze starannie utrzymanymi terenami zielonymi.
Oczywiście jak prawie każde rozwiązanie, wprowadzenie strefy zamieszkania na osiedlu Kazury, miałoby również cechy ujemne. Na Facebooku wypowiedziało się również kilku przeciwników tego rozwiązania. Przeciwnicy tego pomysłu są przekonani, że po jego wprowadzeniu zostanie znacznie ograniczona liczba miejsc parkingowych wewnątrz osiedla i przysporzy to kłopotów wielu zmotoryzowanym mieszkańcom.
Stowarzyszenie Otwarty Ursynów uważa, że ewentualne wprowadzenie strefy zamieszkania na osiedlu przy ulicy Kazury, można rozstrzygnąć po zbilansowaniu liczby parkujących aktualnie samochodów wewnątrz osiedla jak i możliwości parkingowych na jego obrzeżach. Jeżeli udałoby się nadmiar samochodów z miejsc parkingowych wewnątrz osiedla ulokować na terenach przylegających bezpośrednio do enklawy, to wówczas należy rozważyć wprowadzenie strefy zamieszkania w tym osiedlu. Uspokoi to zdaniem stowarzyszenia ruch samochodowy wewnątrz osiedla oraz poprawi bezpieczeństwo na ciągach pieszo-jezdnych. Uważamy, że dawno skończyły się czasy, gdzie wszyscy mogliśmy parkować blisko swojej własnej klatki schodowej. Natomiast samo zatrzymanie samochodu pod swoim budynkiem byłoby naszym zdaniem możliwe, celem wniesienia do domu np. cięższych zakupów, jednak po wykonaniu tych czynności, byłoby wskazane odstawienie samochodu na obrzeże osiedla. Zwolnione w ten sposób miejsce służyłoby innym kierowcom do wykonania tych samych czynności możliwie najbliżej swojego miejsca zamieszkania Odpowiednie rozwiązanie w kwestii utworzenia strefy zamieszkania, bądź poprawy aktualnie istniejącej sytuacji komunikacyjnej powinno być osiągnięte wspólnie przez mieszkańców enklawy i Spółdzielnię Mieszkaniową „Wyżyny”.
Teksty publikowane w dziale „Komentarze” są prywatnymi opiniami członków i sympatyków stowarzyszenia „Otwarty Ursynów” – nie muszą odzwierciedlać stanowiska całej organizacji.